Bractwo rycerskie Czarna Gwardia

Thiaury

Jaka broń i przedmioty sprawiają ci największą satysfakcję podczas walki. Jaką broń preferujesz. Jaką chciałbyś mieć. I zjakiego ekwipunku korzystasz, korzystałbyś podczas walki. Ten temat jest po to by podyskutowac na temat broni, posprzeczac sie która lepsza itp. 8]

Ja osobiście lubię walczyć mieczem półtoraręcznym lub krótkim te miecze sprawiają mi największą przyjemność podczas walki. NIekiedy walcze dwoma brońmi (krótkie miecze). Kiedyś używałem siatki do walki ale to nie opłacało sie.

Wullgar

Ja mam satysfakcje jak walcze czymś co rozwala i niszczy np.
-Topór oburęczny
-Maczuga
-Młot oburęczny
To jest broń którą da sie walczyc a nie jakies krótkie mieczyki Cool

Auron

Ja lubie walczyć włucznią albo glewią bo lubie przeciwnika trzymać na dystant.[/u]

Konstanthinos

Flamberg - miecz oburęczny z podkrzyżem; szabla, pałasz, topór wikingów.

van Helsing

Ja kombinuje nad kafarem. Wiecie co to??? Głupie pytanie:)

Qarion

Ja lubie bardzo topory oburęczne, miecze oburęczne lub 2 krótkie miecze. poza tym nie lubie tarcz bo wolniej sie poruszam

Reus

Heh... co do waszych wyborów to ja się dołącze do komentowania Smile

1.Miecz półtoraręczny- bardzo ciekawa broń, osobiście moja ulubiona, aby nią walczyć trzeba umieć zrównoważyć siłę i zręczność Smile

nadaje się prawie do każdej walki ;]
2.Krótki miecz- doskonale się nadaję do pary z tarczą, doskonały do walki na małym terenie. Jeżeli chodzi o dwa, to walka staję się ciekawsza:) Osobiście nie lubię Smile

3.Wullgar(to nie broń, chociaż kto wie...)- pasuję do Ciebie, niepozorny barbarzyńca... Jak dla mnie broń nieporęczna, za mało możliwośći
4. Glewia lub włucznia... ach te wspomnienia:) co do tekstu

Thiaury

Świetnie, że mowisz o braku cieżkiego uzbrojeniabo wg nowej koncepcji to będziemy odwzorowywać dawnych Słowian. Co do glewi i włóczni, nie lubie takich długich broni swobodniej poruszam sie z mieczem i masz lepszy kontakt z przeciwnikiem. W ostateczności może być oburęczniak, ale to jak dużo ludu leci i trza sie rozprawic.

Konstanthinos

Reus

Wrr... Miecz półtoraręczny jest nazwą potoczną... Tak naprawdę, nazwa którą należało by tu urzywać to Miecz Długi, ale powiedzcie mi ilu osobą od razu kojarzy się z mieczem jednoręcznym... A i sprostowanie do mojej ostatniej wypowiedzi, mianowicie: Moim faworytem jest, wydłużony miecz długi, jednocześnie z dłuższą rękojeścią Smile

a jeżeli z normalnych to katana Cool

ale do "CG" nie pasuje bo ze wschodu:)
P.S. Może i Flambergiem robisz rzeź, ale łatwo, zbyt łatwo, Cię zabić Smile

Tyle z mojej strony

Thiaury

Wszystko zależy od tego jak potrafisz sie posługiwać tą bronią i co potrafisz z nią zdziałać. A te "wielkie bronie" potrzebują bardzo dobrego wyćwiczenia siły, równowagi i kunsztu od właściciela inaczej to staje sie niebezpieczne. Znacznie łatwiej bowiem nauczyć się władać bronią krótką i lekką.

Konstanthinos

Thiaury

Reus

Dla mnie za duży... ja dość dobrze władam długimi mieczami. A jak się tak nauczysz walczyć to się ze mną zmierz Wink

żartuję...

Thiaury

Reus

Od razu się boję... więc ok. Zależy wszystko od ciebie Konstanthinos. Jeżeli chcesz, to się z Tobą zmierzę, a jeżeli jednak wycofasz się, to ok.

Konstanthinos

Reus

Wporzątku, ale ja lubię uprzedzać fakty:)

Wullgar

Możesz zrobic z deski Flamberga i obłożyć gąbką i będzie oki.

Konstanthinos

No na razie chyba tylko to nam pozostaje... ale to nie jest zła broń wcale Smile